ALE TYŁEK o kurde... ja jej mógłbym robić godzinami...

Hehe...
Odcinek fajny, przedłużyli motyw z mangi i to w sposób, w który chce się oglądać
Ostatnio w Naruto anime to rzadkość

Ostatnio edytowany przez DaveFreeMan (2009-06-29 20:07:13)

Mi podobał sie najbardziej moment gdy leciały te strzały na Sasuke i Suigetsu. Chwila moment i .. Katon! Gokakyou no jutsu! Jakoś brakowało mi tego ;p Ataki Suigetsu też były w miare, tylko takie jakby krople na wodzie, bardzo szybkie ataki taijutsu Zgadzam sie z przedmówcami, bardzo fajnie,że rozbudowują mange w anime

Ja tam sie nie wstydze przyznać,że lubie walki Sasuke , mimo że za nim samym nie przepadam ;p

Jeszcze odnośnie jego mocy, Kakashi w porownaniu z Orochimaru nie mialby najmniejszych szans nauczyc Sasa np.  Chidori Nagashi. Konoha byla dla niego miejscem w ktorym dorastal i nic pozatym. Wedlug mnie brakowalu mu odpowiedniego nauczyciela.'
Naruto kiedy trenowal z Jiraya to odniosl ogromne sukcesy, Kakashi zajmowal sie Sasem ale co z tego Uchiha z tak ogromnym potecjalem malo co osiagnal z Hatake. Wyjade mi sie jednak ze gdyby mial zupelnie inne podejscie, to moglby naprawde wiele zyskac w swojej wiosce. Byc moze to wlasnie ambicje Orochimaru spowodowaly tak ogromny wzrost mocy, zarowno jego umiejentosci jak i peczec jaka podarowal Sasowi.